W futbolu na krótki okres zawieszono rozgrywki ligowe, bo na ostatni sprawdzian przed tegorocznymi Mistrzostwami Świata w Brazylii, szykują się reprezentacje. We środę odbędzie się około 40 meczów towarzyskich, a my sprawdzamy co warto obstawiać w zakładach bukmacherskich.
Choć ani Polska, ani Szkocja na Mundial nie jadą, to przerwa reprezentacyjna dotyczy także ich. W środowy wieczór na Stadionie Narodowym w Warszawie oba zespoły zagrają towarzysko, ale los chciał, że już na jesieni tego roku skonfrontują się ze sobą jeszcze raz, tym razem w eliminacjach do Euro 2016. Z tego powodu, choć to sparingowa potyczka, to jednak obarczona dużymi emocjami, a jej waga gatunkowa na pewno wzrosła.
Expekt w roli faworyta upatruje kadrę Adama Nawałki, za zwycięstwo której płaci się po kursie 1,90. Przy obstawianiu tego spotkania należy mieć na uwadze fakt, że polska reprezentacja wystąpi bez swojego kapitana Kuby Błaszczykowskiego, który leczy kontuzje.
Od pierwszej minuty zapewne wystąpi Robert Lewandowski, mocno krytykowany wśród dziennikarzy, jak i kibiców przede wszystkim za zbyt małą ilość strzelanych goli. Choć napastnik Borussi Dortmund ostatnią bramkę w kadrze zdobył we wrześniu ubiegłego roku, to Bet365 i tak daje mu najwięcej szans na gola, bo jego trafienie w meczu Polska – Szkocja można obstawiać po kursie 2,50.
Z innych piłkarskich reprezentacji, to na uwagę zasługuje spotkanie Niemcy – Chile, czyli konfrontacja tegorocznych finalistów Mistrzostw Świata. Mecz zostanie rozegrany u naszego zachodniego sąsiada, a biorąc pod uwagę klasę Niemców, ich dyspozycję, a także przewagę własnego stadionu, kurs na ich zwycięstwo 1,42 w Expekt wydaje się być całkiem atrakcyjny.
Wystarczy przypomnieć, że kadra prowadzona przez Joachima Lowa w eliminacjach do Mundialu na 10 meczów wygrała 9, notując przy tym tylko jeden remis.
W środę nie zabraknie także hitowych, choć towarzyskich starć. Francja zagra z Holandią, a Hiszpania z Włochami.
Analizując pierwszą konfrontacje, to dla bukmacherów faworytem są Francuzi, którzy awans na Mundial wywalczyli dopiero w barażach eliminując Ukrainę. Holendrzy natomiast w eliminacjach wygrali 9 z 10 meczów, jednak za ich zwycięstwo w bet365 płaci się po kursie 3,20, tymczasem obstawiając na Trójkolorowych można liczyć na kurs 2,30. Być może ta rozbieżność wynika z faktu, że mecz będzie rozgrywany we Francji.
Włosi znów konfrontują się z Hiszpanami po tym jak niespełna dwa lata temu zostali upokorzeni przez nich w finale Euro 2012 przegrywając 0-4. Środowy mecz odbędzie się w Madrycie, czyli szansę na zwycięstwo gospodarzy dodatkowo rosną. Ponadto w kadrze Vicente Del Bosque zadebiutuje Diego Costa, napastnik Atletico, obok Cristiano Ronaldo najskuteczniejszy gracz Primiera Division.
Gol w debiucie Diego Costy? Bet365 za taki zakład płaci po kursie 2,37. Przypominamy, że mecz odbędzie się na Vicente Calderon, czyli stadionie gdzie Costa występuje na co dzień.
Z zakładów na zwycięzce, to zdecydowanym faworytem jest reprezentacja Hiszpanii z kursem 1,53. Włosi przyjadą osłabieni brakiem Mario Balotellego, co tym bardziej obniża ich szansę na pozytywny rezultat.