Updated: Październik 11, 2013
Nadszedł czas na decydujące spotkania grupowych zmagań eliminacyjnych o wyjazd na mistrzostwa świata do Brazylii. Sytuacja w wielu grupach nie jest jeszcze klarowna. Wystarczy wspomnieć o pozycji polskich piłkarzy, którzy ciągle mają matematyczne szanse na awans. Czego można spodziewać się po nadchodzącym weekendzie?
Przede wszystkim spójrzmy, kto pomoże nam w przypadku ewentualnego niepowodzenia. Jako pierwszy ze swoją ofertą wybija się Bet365, który promocję „zwrot za 0-0″ praktykuje przez 365 dni w roku i podczas wszystkich pojedynków futbolowych.
Jakie zakłady kwalifikują się do promocji Bet365?
Wystarczy postawić zakład na mecz przed jego rozpoczęciem na dokładny wynik, wynik do przerwy/wynik końcowy (HT/FT) lub Scorecast, i jeżeli mecz zakończy się wynikiem 0-0, wszystkie przegrane zakłady na tych rynkach zostaną zwrócone.
Komu więc należy się przyjrzeć w najbliższych dniach?
Zmagania rozpoczną się w Europie. Oczy kibiców w Polsce zwrócone będą na Charków, gdzie biało-czerwoni zmierzą się z Ukrainą. Tylko polskie media wieszczą dobry rezultat reprezentacji Waldemara Fornalika. Kibice, a przede wszystkim typerzy, którzy stracili nie mało pieniędzy przez „wpadki” Polaków, nie są takimi optymistami. Ukraina to zespół prezentujący ostatnio znacznie lepszą piłkę od naszych reprezentantów. Dla nich to również będzie mecz o wszystko. Ich zwycięstwo nie powinno być żadnym zaskoczeniem. Kurs na takie rozwiązanie to 1.8.
Ciekawym spotkanie dla typera powinna być konfrontacja Albanii oraz Szwajcarii. Helweci po cichu umacniają swoją pozycję w futbolowej Europie. W dość wyrównanej grupie eliminacyjnej (Norwegia, Słowenia) nie przegrali jeszcze żadnego pojedynku. W przypadku zdobycia kompletu punktów w Albanii ekipa z centralnej części Starego Kontynentu zapewni sobie awans na finały mistrzostw do Brazylii. Kurs na takie rozwiązanie jest bardzo atrakcyjny – 1.8.
Synowie Albionu po raz kolejny zagrają na Wembley pod sporą presją. Podopieczni Roya Hodgsona będą bronić swojej pozycji w grupie z reprezentacją Czarnogóry. Anglicy są zdecydowanymi faworytami pojedynku. Zespół z Bałkanów był rewelacją na początku rozgrywek, jednak im dłużej on trwają, tym Czarnogórcy radzą sobie coraz słabiej. Czy będą oni w stanie pokonać Joe Harta? W naszej opinii nie. Kurs w Bet365 na to, że bramki nie będą strzelone przez obie drużyny to 1.67.
Ostatni mecz, jaki bierzemy pod lupę, to Chorwacja – Belgia, dwie najlepsze ekipy grupy A. Sytuacja jest prosta – jeśli ekipa spod znaku biało-czerwonej szachownicy nie pokona Belgów, będzie mogła przygotowywać się mentalnie do barażów. Sprawi to utrata chociażby jednego „oczka”. Przyjezdni to nie przypadkowy zespół. Przez lata mimo znanych nazwisk nie udawało się zbudować reprezentacji na dobrym poziomie. W tych eliminacjach wszystko ułożyło się po ich myśli. Naszym zdaniem Belgowie tego meczu nie przegrają, ale typujemy bezpiecznie – remis bądź zwycięstwo Belgów po kursie 1.55.