Czerwone Diabły rozochociły swoich kibiców swoimi ostatnimi występami. Dobry mecz na Old Trafford dał nadzieję fanom ekipy 20-krotnego mistrza Anglii na zdetronizowanie Bayernu. Czy słusznie?
Pierwszy mecz tej rywalizacji był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym starciem w wykonaniu podopiecznych Davida Moyesa w tym roku. Aktualny mistrz Anglii w końcu pokazał, że może rywalizować z najlepszymi zespołami na Starym Kontynencie. Przewagę w spotkaniu mieli obrońcy tytułu, jednak to United mieli lepsze sytuacje do strzelenia drugiego gola. Wystarczy wspomnieć o sytuacjach nie wykorzystanych przez Dannego Welbecka. Raz zdobył on bramkę, ale sędzia jej nie uznał (sytuacja cały czas wzbudza kontrowersje), a w drugim przypadku zlekceważył wychodzącego Neuera i nie zdołał skutecznie go przelobować.
W sobotę Bayern przerwał swoje dwie znakomite serie. Porażka z Augsburgiem była pierwszą od 53 ligowych potyczek, w której Bawarczycy nie zdobyli chociażby punktu. Natomiast ostatni mecz w którym nie strzelili bramki miał miejsce 16 marca 2013 roku.
Sobotnie wydarzenia w Bundeslidze pokazały, że nawet wielki Bayern może mieć swój słabszy dzień. Porażka z Augsburgiem z pewnością zachwiała pewnością siebie drużyny z Monachium. Licząc wszystkie rozgrywki był to trzeci mecz zespołu Pepa Guardioli z rzędu, w którym nie wygrali. Taka seria byłemu trenerowi Barcelony w klubie z Alianz Areny jeszcze się nie przytrafiła.
Przed środową konfrontacją zdecydowanie większe problemy z zestawieniem składu ma szkocki menager drużyny z Anglii. W rewanżowym pojedynku nie wystąpią Evans, van Persie, Rafael, Fellainii oraz nieuprawniony do gry Mata. Pod znakiem zapytania stoi także występ Wayne’a Rooney’a, który w tygodniu nabawił się kontuzji palca i pauzował w starciu z Newcastle. Ten mecz w lidze United rozegrali koncertowo i na wyjeździe wygrali 4:0. Nie ma jednak co porównywać klasy popularnych Srok i Bawarczyków.
Po stronie gospodarzy w środę zabraknie pauzujących za karki Javiego Martineza oraz Bastiana Schweinsteigera. Kontuzjowani są Shaqiri, Thiago Alcantara i Holger Badstuber.
Jak typować to spotkanie? W naszej opinii ponownie nie padanie zbyt wiele bramek. Faworytem jest Bayern i jemu daje się więcej szans na zwycięstwo. Czy będzie ono przekonujące? W naszej opinii nie i nie podejmujemy się wskazać zwycięzcy tej pary. To nie będzie mecz z oszałamiającą ilością bramek. Defensywy obu ekip spisują się ostatnio bez zarzutu. Tym bardziej dziwi kurs 1,63 na under 3,5 gola w spotkaniu, który znajdujemy w bet365.
Przewidywane składy:
Neuer – Rafinha, Boateng, Dante, Alaba, Lahm, Robben, Kroos, Goetze, Ribery, Mandzukic
De Gea – Jones, Vidić, Ferdinand, Evra, Giggs, Carrick, Valencia, Kagawa, Welbeck, Rooney
Bayern Monachium – Manchester United
Typ: under 3,5 gola
Bukmacher: bet365
Kurs: 1,63
Data wydarzenia: 9 kwietnia 2014, godz. 20:45
Zarejestruj się w bet365 i odbierz 200PLN bonusu powitalnego!